Bartosz Szczygielski, “Aorta”

Bartosz Szczygielski

Bartosz Szczygielski, “Aorta”

Grupa Wydawnicza Foksal Wydawnictwo Buchmann, W.A.B,  2016


Bartosz SzczygielskiMamy wreszcie naszego Marlowe’a. Dawno nie czytałam tak dobrego polskiego kryminału. Panie Szczygielski – proszę o kontynuację.
Katarzyna Bonda

Trudno o lepszą rekomendację. Premiera już 28 września 2016!

Mocny debiut kryminalny! Podziemny Pruszków i pierwsza część trylogii noir.

Na jednym z pruszkowskich osiedli znaleziono kobiece zwłoki z wyłupionymi oczami. Nowa sprawa to szansa na rehabilitację komisarza Bysia. W miarę rozwoju śledztwa okazuje się, że brutalne morderstwo to wierzchołek góry lodowej, a wszystkie tropy prowadzą do szarej eminencji Pruszkowa. Czy Byś jest na tyle zdeterminowany, by wypowiedzieć wojnę groźnemu człowiekowi?

źródło: https://platon24.pl/ksiazki

Bartosz Szczygielski – recenzent i autor opowiadań. Dwukrotny laureat w konkursie na opowiadanie organizowanym w ramach Międzynarodowego Festiwalu Kryminału we Wrocławiu. Debiutował w 2010 roku opowiadaniem w kwartalniku „QFant”. Swoje teksty publikował m.in. w magazynie „Tekstualia” oraz „Papermint”. Wielbiciel dobrego filmu, książki i tatuażu. Nigdy nie nauczył się pływać, ale nieźle radzi sobie z malowaniem. Aorta to jego debiut powieściowy. Absolwent kursu “Powieść kryminalna”.


Co Bartek mówi o sobie?

Przeczytajcie :-)

Kiedy byłem dzieckiem, chciałem zostać?
Chyba każdym. Od policjanta do kosmonauty. Do teraz trudno mi to sprecyzować, bo staram się wyznaczać sobie coraz to nowsze cele. Widać tak mi zostało od dziecka.

Moje źródło inspiracji?
To – popkultura. Czerpię z niej, ale nie stanowi głównego źródła inspiracji. To dodatek i smaczek dla uważnych czytelników, choć czasem wykładam wszystko od razu na stół. Źródła inspiracji są wszędzie, trzeba tylko dobrze poszukać.

W mojej książce najbardziej lubię…
Pewną scenę, która sprawiła mi podczas pisania dużo nieprzyjemności i kłopotów. Odetchnąłem z ulgą, gdy okazało się, że wyszła lepiej niż planowałem. Nie mogę jednak zdradzić która to scena, bo jest ważna dla fabuły. Nie będę psuł nikomu zabawy.

Dla przyjemności czytam:
Pratchetta, Kinga oraz Palahniuka. Dziwne zestawienie, ale u każdego z autorów znajduję coś innego. Do tych autorów lubię wracać i niektóre z ich powieści czytałem kilkukrotnie. I Hemingway oczywiście.

Gdybym mógł zostać bohaterem książki, byłbym…
Trudne pytanie, większość moich ulubionych bohaterów źle kończyła. Wolę ich tworzyć.

Długopis czy klawiatura?
Klawiatura do pisania, długopis do redakcji oraz do zapisywania przemyśleń. Bez obu ciężko byłoby tworzyć.

Moje największe pisarskie marzenie…
Właśnie się spełnia. Napisałem powieść, znalazłem świetnego wydawcę i książka pojawi się w księgarniach. Chciałbym tylko, żeby spodobała się czytelnikom i chcieli więcej, bo pomysłów mi nie brakuje.

Książka, ebook, czy audiobook?
Jestem tradycjonalistą i wybieram papier. Doceniam ebooki, choć rzadko z nich korzystam. Każda forma jest dobra.

Moje nieliterackie hobby to…
Lubię sobie pograć na PlayStation, wszak wszyscy mężczyźni to duzi chłopcy. Czasem maluję, ale rzadziej niżbym chciał.

Sukces to dla mnie:
Zadowolenie z dobrze wykonanej pracy.

Na kolacje poszedłbym z:
Hemingwayem, by zobaczyć, czy naprawdę był taki, jak mi się wydaje.


O mnie w 5 zdaniach :-).

Pisałem opowiadania, a teraz napisałem książkę. Mam nadzieję, że nie ostatnią. Nie lubię bałaganu i gołębi. Nie wiem dlaczego. Lubię za to świnki morskie, choć bez wzajemności.

 

CLOSE
CLOSE