Danka Turek Kalejdoskop
SAGA Egmont, 2022
Kalejdoskop Danki Turek dostępny w wersji audio.
O ksiażce:
Każdy z nas ma problemy. Każdego dotykają dramaty: te małe, codzienne, i te duże, po których trudno na nowo zacząć żyć
Dorastająca pod koniec lat 80. Emilia jest spokojną i prostoduszną dziewczyną. Czasami ma wrażenie, że żyje w dwóch światach: realnym i tym ze snów, nie wiedząc do końca, który z nich jest prawdziwy. Natomiast jej bliźniaczka, Marianna, świadoma swoich zalet, różni się od siostry we wszystkim i nie zamierza tego zmieniać.
Wkrótce jednak los sprawi, że siostry staną się sobie bliższe, niż kiedykolwiek wcześniej. Na ich życiowej drodze ‒ od dzieciństwa po starość ‒ będą towarzyszyć im różne ciekawe osobowości: niezastąpiona ciocia Stefania, czarujący i zarazem niebezpieczny Piotr, Roman o wyjątkowym poczuciu humoru… A połączy ich miłość, nienawiść, tęsknota i zwykła ludzka życzliwość.
„Kalejdoskop” to wzruszająca opowieść o codziennym życiu i wszystkich jego odcieniach, w której poczucie humoru przeplata się z refleksją, smutek z radością, a gorycz porażki – ze spełnieniem.
O audiobooku:
Uzyskał nową okładkę, zupełnie inną od wersji papierowej książki. Zachowano podwójną narrację, damską i męską. Część kobiecą czyta wspaniała lektorka, specjalizująca się w audiobookach – Anna Ryźlak. Z kolei narrację męską powierzono aktorowi telewizyjnemu i teatralnemu – Tomaszowi Sobczakowi.
Czas trwania audiobooku to aż 11 godzin i 19 minut. Czas podczas słuchania mija jednak bardzo szybko, a to za sprawą świetnej interpretacji obu lektorów. Słuchaczów czeka wiele emocji, począwszy od śmiechu i dobrej zabawy, a skończywszy na refleksji oraz zadumie. Czasami popłyną łzy szczęścia i radości, a czasem w oku może zakręcić się łza smutku.
Ankieta Maszynistki
Kiedy byłam dzieckiem, chciałam zostać:
Tomkiem Wilmowskim abym mogła podróżować równie dużo, co bohater książek Alfreda Szklarskiego. Później wymyśliłam, że jeśli zostałabym nauczycielką, to mogłabym wyjechać do Afryki i uczyć tam dzieci. Po części moje marzenie się spełniło, ponieważ po ukończeniu studiów rozpoczęłam pracę nauczycielki w szkole podstawowej. Szczęście się do mnie w życiu uśmiechnęło, i zwiedziłam nie tylko afrykański ląd, ale też dotarłam w do innych egzotycznych zakątków.
Moje źródło inspiracji to:
Podróże, te małe, jak i duże, ale również baczne obserwowanie tego, co się wokół mnie dzieje
W moich książkach najbardziej lubię:
Bohaterów, którzy w moich powieściach nigdy nie są zero-jedynkowi. Są postaciami, którzy mają nie tylko zalety, ale również wady, i przez to są ludźmi z krwi i kości.
Lubię intrygować nieoczywistymi wydarzeniami, niedopowiedzeniami, które pobudzają czytelniczą wyobraźnię. W powieściach stawiam na otwarte zakończenia, które dają dużo możliwości dla pomysłowości czytelnika.
Moje największe pisarskie marzenie:
Seria wydawnicza, abym mogła kontynuować losy bohaterów, z którymi bardzo się zżyłam
Sukces to dla mnie:
Pozytywne przyjęcie mojej twórczości przez czytelników, wysokie oceny i piękne recenzje książek
Książka, ebook, czy audiobook?
Na pierwszym miejscu zawsze książka w formie papierowej, ponieważ uwielbiam ją dotykać, czule głaskać i słuchać szelestu przewracanych kartek.
Moje nieliterackie hobby to:
Nieliterackie hobby to podróże, ponieważ uwielbiam odkrywać nowe miejsca, poznawać ludzi, poszukiwać i kosztować smaków. Odkryte miejsca są dla mnie również inspiracją do pisania. Zawsze podczas podróżowania sięgam po ebook, ponieważ w jednym miejscu mam kilka książek.
Dla przyjemności czytam:
Kryminały. Tak, tak, czytanie kryminałów jest dla mnie ogromną przyjemnością. Lubię dreszczyk emocji, kiedy uda mi się rozwiązać kryminalną zagadkę.
Gdybym mogła zostać bohaterem książki, byłby to
Detektyw w stylu panny Marple, gdyż ta błyskotliwa i dociekliwa starsza pani jest moją idolką.
Na kolację poszłabym z…
Oj, trudne pytanie i to nie tylko dlatego, że ostatnio unikam jedzenia po godzinie 18. A bardziej poważnie, z wielką przyjemnością spędziłabym czas i zjadłabym coś pysznego z Joasią Opiat-Bojarską i Małgosią Wardą. Te dwie cudowne kobiety, z którymi miałam przyjemność pracować na warsztatach pisarskich uwierzyły we mnie, stale dopingowały, i to dzięki nim odważyłam się pisać nie tylko do szuflady.
Jak łącze pisanie z życiem zawodowym i prywatnym
Od paru miesięcy bez kłopotu, ponieważ od czerwca jestem szczęśliwą emerytką. Przedtem też nie było trudno, ponieważ wspierała mnie rodzina.
Jakie emocje towarzyszą mi w związku z wydaniem książki?
To są takie same emocje, jakich doświadczyłam, kiedy po raz pierwszy wzięłam w ramiona swoje nowonarodzone dzieci. Szczęście, duma, wzruszenie, zmęczenie, ale także niepokój, co przyniesienie przyszłość.
