Ni szagu nazad czyli sztuka łowienia wspomnień. Grzegorz Pul
Instytut Literatury, 2021
O Marku można by sądzić, że jest człowiekiem sukcesu – zamożnym biznesmenem, przykładnym mężem i ojcem, a przy tym, jak na prawdziwego faceta przystało, łowcą ekstremalnych wrażeń. To fanatyk wędkarstwa, którego poznajemy podczas męskiej wyprawy na Półwysep Kolski, w ujście Warugi do Morza Białego. Uzbrojony w wędkę muchową, zapas rosyjskiej wódki i towarzystwo zaprawionych w bojach przyjaciół bohater odważnie zmierzy się z tajgą, ale czy gotów jest stawić czoła prawdzie? A może gonitwa za przygodą w ostępach północno-zachodniej Rosji okaże się jeszcze jednym etapem ucieczki od rzeczywistości jego zrujnowanego życia?
Wyprawa w dzikie rejony Murmańska, na którą zabiera nas Grzegorz Pul, to spełniona obietnica prawdziwie męskiej przygody, zmagań z żywiołem i trudnymi warunkami, świadomego obcowania z Innym i jego zwyczajami. Autor pokazuje, czym jest poznanie przez uczestnictwo, tak różne od oglądu świata z perspektywy turysty. Motyw „zaawansowanego zwiedzania” realizuje się tu jednocześnie na płaszczyźnie psychologicznej, gdzie wędka, a może szerzej: cała wędkarska wyprawa staje się rodzajem autobiograficznego wytrycha. […] Autor rozgrywa opowiadaną historię bez popadania w banał czy sentymentalizm – przeciwnie: Grzegorz Pul potwierdza, że tak zwana męska literatura istnieje i ma się świetnie.
W mojej książce najbardziej lubię:
Opisy przyrody
Długopis czy klawiatura?
Klawiatura
Moje największe pisarskie marzenie:
Napisać dobrą powieść
Sukces to dla mnie:
Coś fajnego, ale bez napinki
Książka, ebook, czy audiobook?
Książka
Moje nieliterackie hobby to:
Wędkarstwo
Dla przyjemności czytam:
Hemingwaya
Gdybym mógł zostać bohaterem książki, byłby to…
Filip Marlow
Na kolację poszedłbym z…
Lindą Loring z “Długiego pożegnania”
Jak łącze pisanie z życiem zawodowym/prywatnym?
Nie ma żadnego konfliktu. Piszę dla przyjemności, w wolnym czasie. Na przysłowiowy chleb zarabiam na etacie.
Jakie emocje towarzyszą mi w związku z wydaniem książki?
Przyjemne wydarzenie, jednak bez nadmiernych emocji.