Imię dla bohatera – Ćwiczenie 6
Licealiści, uczestniczący w badaniu psychologicznym czytali tekst zatytułowany Historia pewnej dziewczyny. Pewna dziewczyna miała na imię Lilla lub Marta. Następnie badani otrzymali pytania dotyczące tekstu, które sprawdzały także, czy zapamiętali imię bohaterki. Gdy po tygodniu odpowiedzieli na te same pytania, okazało się, że ci, którzy czytali opowiadanie o Lilli częściej zapamiętali jej imię niż ci, którzy czytali o Marcie. Jakie imię nadać bohaterowi, by utkwiło w pamięci czytelnika?
Emil Zola pisał: „Zawsze oceniam młodych pisarzy po imionach, jakie nadają swoim postaciom. Jeśli imiona wydają się być słabe lub nie pasują do osób, które je noszą, oceniam autora jako człowieka o małym talencie i tracę zainteresowanie jego książką.”
Czy imię bohatera powinno być wyjątkowe? Niekoniecznie. Ważne, by pasowało do bohatera. Bo imię wpływa na pierwsze wrażeni i kształtuje stereotypowe przekonania o osobach.
Psychologowie badają skojarzenia, które wywołują imiona. Przykładowo, Filip wydaje się bardziej pogodny od Marcina, Małgorzata – atrakcyjniejsza od Żanety, Bogumił – starszy od Jacka, a Bruno inteligentniejszy od Kacpra. Rzeczywistość weryfikuje te skojarzenia, jednak w literaturze możemy je wykorzystać jako podpowiedź dla wyobraźni czytelnika. Wyniki badań psychologicznych zabrane w książce Krystyny Doroszewicz, Z imieniem przez życie* pomogą Ci wybrać imię dla bohatera.
Jak dobrać imię do płci bohatera
Imiona męskie nie poddają się łatwo modzie. Podtrzymują trwałe wartości: ciągłość, tradycja, stabilizacja. Im dłuższe imię męskie (np. Stanisław), tym silniej kojarzy się z moralnością i sukcesem. Krótsze (np. Filip) sugerują towarzyskość i pogodne usposobienie. Niezwykłe imię męskie może stać się obiektem drwin kolegów, a wyróżniające imię żeńskie to ozdoba. Możesz więc podkreślić jej kolorową osobowość oryginalnym imieniem (Tamara, Laura)
Kiedy imię sugeruje wiek
Gdy nadasz bohaterowi imię modne w danym pokoleniu (Julia, Jakub), zasugerujesz, że to osoba młoda. Imiona staromodne (Krystyna, Elżbieta) sprawdzą się wśród bohaterów starszej generacji, a w pewnych sytuacjach przydadzą się imiona ponadczasowe (Anna, Piotr). Jeśli akcja Twojej opowieści dzieje się w przeszłości, sprawdź, jak różnice klasowe wpływały na dobór imion (np. Władysław uchodziło niegdyś w Polsce za imię szlacheckie, a Kacper – chłopskie)
Co mówi imię o relacjach bohatera z rodzicami
Rodzice, nadając dziecku imię, sygnalizują swoje oczekiwania i wartości. I tak, inaczej wyobrażają sobie pewnie przyszłość dziecka rodzice Franciszka, a inaczej – Napoleona. Co ciekawe, imiona rzadkie pojawiają się częściej w rodzinach o niższej pozycji społecznej. Imię może też przypominać o rodzinnej historii, np. gdy w kolejnych pokoleniach krąży imię przodka tragicznie zmarłego w Powstaniu Warszawskim.
Czy imię wpływa na atrakcyjność bohatera
Uczestnicy pewnego badania otrzymali zdjęcia tych samych kobiet podpisanych różnymi imionami. Okazuje się, że badani postrzegali Danielle jako bardziej atrakcyjną od Tracey. Te wnioski potwierdziły badania polskie, wedle których Małgorzata jawiła się bardziej atrakcyjna od Żanety, choć zdjęcie przedstawiało tę samą osobę. Czytelnik, który nie ma do dyspozycji nawet zdjęcia, prawdopodobnie jeszcze bardziej będzie sugerował się imieniem, wyobrażając sobie wygląd bohatera.
Z jakim zawodem kojarzy się imię
Potrzebujesz imienia dla dalszoplanowej postaci, która np. pracuje w tej samej firmie co bohater? Nie musisz polegać na przypadku. Otóż, pewne imiona pokrywają się z cechami określonych zawodów. W kulturze amerykańskiej imiona William, David i Robert kojarzą się z zawodem prawnika, Paul, Michael i Peter – duchownego, Mike, John, Bill – policjanta, a Albert i Martin – naukowca. Badania polskie dowiodły, że imiona Bożena, Maria, Hanna pasują do pielęgniarki, Elżbieta – nauczycielki, Zofia – to księgowa, a Karolina czy Aneta – specjalistki od spraw personalnych.
Czy imię sugeruje osobowość
Albert Mehrabian opracował ponad 30 lat temu Skalę Konotacji Imienia, w której wyodrębnił takie czynniki jak: sukces, etyczność, towarzyskość, męskość, kobiecość. Badani mieli wskazać, które imiona z puli kojarzą im się z wybranymi wartościami. Procedurę tę odtworzyły polskie badaczki. Z kobiecością kojarzyły się badanym: Róża, Kalina, zaś z męskością: Jerzy, Sławomir, Tadeusz. Sukces zapowiadały imiona: Wiktoria czy Bruno. Etyczni jawili się: Maria czy Mikołaj. Jako towarzyskich odbierano Martę, Kacpra czy Jakuba, sumiennych – Zofię i Aleksandra, a nadpobudliwych Karinę czy Anitę.
Jak imię wpływa na samoocenę bohatera
Rzadkie imię może narażać bohatera na drwiny i wpływać na jego samoocenę (np. Tytusa rówieśnicy mogą okrzyknąć Tyfusem). Gdy bohater przetrzyma szkolne docinki, rzadkie imię może przynieść mu korzyści. Ponieważ od dzieciństwa był lepiej zapamiętywany, może w życiu dorosłym zapragnąć się wyróżnić. Okazuje się, że nieproporcjonalnie duża ilość osób o niezwykłych imionach znalazła się w amerykańskiej księdze Who’s who. Wyróżniające się imię może też sprzyjać karierze artystycznej. Badania dowiodły, że utwory podpisane przez Leę czy Eliasza były oceniane jako bardziej twórcze niż te sygnowane imieniem Anna czy Paweł.
Jak inni zwracają się do bohatera
Krzysztof, Krzysiek czy Krzyś? Wiele imion występuje w trzech formach: oficjalnej (Krzysztof), potocznej (Krzysiek) i zdrobniałej (Krzyś). Bohater, który przedstawia się, używając formy oficjalnej, jawi się jako osoba mniej ekstrawertywna, za to bardziej sumienna, obowiązkowa i kulturalna. Ktoś, kto podając nam rękę, powie „Krzysiek”, sprawi wrażenie towarzyskiego, dowcipnego, żądnego przygód. A jak zwracają się bliscy do bohatera? Żona, mówiąc do męża „Piotruś”, może w ten sposób wyrazić czułość. Matka, nadużywająca formy „Piotruś” wobec dorosłego syna wyda się nadopiekuńcza.
Teraz czas na Ciebie. Wybierz imiona dla Twoich bohaterów.
*Wszystkie badania przedstawione w tym artykule zostały opisane w książce K. Doroszewicz, Z imieniem przez życie. Psychologiczne aspekty imion ludzkich, Warszawa 2013.
Joanna Wrycza-Bekier
Joanna Wrycza – Bekier prowadzi kurs “Blog ekspercki – jak pisać profesjonalne, wciągające i barwne artykuły” zobacz program kursu >>
Przeczytaj pozostałe wpisy autorki:
Ćwiczenie pisarskie cz. 1 – język zmysłów
Ćwiczenie pisarskie cz. 2 – onomatopeje
Ćwiczenie pisarskie cz. 3 – zdania
Ćwiczenie pisarskie cz. 4 – rytm wypowiedzi
Ćwiczenie pisarskie cz. 5 – czy dialog to tylko słowa?
Ćwiczenie pisarskie cz. 7 – kolory twojej opowieści
Ćwiczenie pisarskie cz. 8 – podaj przykład, czyli jak ożywić i uwiarygodnić tekst specjalistyczny
Ćwiczenie pisarskie cz. 9 – jak tworzyć świeże porównania, czyli ćwiczenie pisarskie dla ambitnych
Ćwiczenie pisarskie cz. 11 – jak uchronić się przed drętwymi dialogami
Ćwiczenie pisarskie cz. 12 – sposoby mistrzów TED na intrygujący wstęp
Ćwiczenie pisarskie cz. 13 – przepis na opowieść wedle studia Pixar
Ćwiczenie pisarskie cz. 14 – zbawienna inkubacja, czyli jak pisać nie pisząc
Ćwiczenie pisarskie cz. 15 – storytelling jako sztuka wyjaśniania. Instrukcja nie musi być nudna
guardienne
8 marca 2017 at 12:21Witam,
Być może trochę nie w temacie, ale mój problem również dotyczy bohatera, a w zasadzie przywiązania do bohatera i tworzonej historii. Czy istnieje sposób, by nie dać złapać się w tą pułapkę? Z każdą historią problem się powtarza i troszeczkę trudno mi pogodzić się, że dany etap został już zakończony, szczególnie kiedy pracuję nad jakimś wdzięcznym tematem. Zapraszam do dyskusji.
Joanna Wrycza-Bekier
9 marca 2017 at 14:32Moim zdaniem, przywiązanie do bohatera świadczy o tym, że “czujemy” historię. Może powstanie jej kolejna część? Gorsza byłaby nadmierna identyfikacja z bohaterem, wówczas trudno byłoby nam się wobec niego zdystansować.