Arek z Gdańska, przedsiębiorca
Na podstawowy kurs kreatywnego pisania zgłosiłem się w listopadzie ubiegłego roku, nie dlatego, że chciałem wielkim pisarzem być, ale dlatego, żeby w codziennym rutynowym życiu przeżyć coś nowego, a zaznaczam, że grafomanem jestem od dziecka. Padło na Maszynę do Pisania. Nie zawiodłem się. Poznałem podstawowe techniki pisania literackiego tekstu, mechanizmy jakimi rządzi się pisarstwo, na co zwracać uwagę przy kleceniu własnego opowiadania. Ale dla mnie, przede wszystkim, była to okazja do poznania wspaniałych ludzi, którzy pod kierunkiem prowadzącej, Ewy Madeyskiej, pomogli zrozumieć na czym polega pisanie dla czytelnika, a nie tylko dla siebie. Zajęcia prowadzone były z humorem, bez oglądania się na szybko upływający czas. Ewa pozwoliła mi zrozumieć, że pisanie jest dobre na wszystko: na chandrę i na koklusz, a także by trochę odpocząć od życia codziennego. Polecam przyszłym pisarzom i nie tylko ☺