Przemek Krajewski, autor książki “Trzy dewoty i kłopoty”
Mój kontakt z Maszyną rozpoczął się około półtora roku temu, kiedy wziąłem udział w warsztatach demonstracyjnych. Zachęciły mnie one do tego, by zapisać się później na kurs podstaw pisania, prowadzony przez Ewę Madeyską. Doświadczenie to oceniam bardzo pozytywnie – na tyle pozytywnie, że w chwili obecnej oczekuję, by móc uczestniczyć w kolejnych kursach.
Chciałbym podkreślić kilka cech, którymi charakteryzują się organizowane przez Maszynę warsztaty.
Przede wszystkim olbrzymi nacisk kładziony jest na praktykę pisania. Podczas zajęć nie ma zbędnego teoretyzowania i każde spotkanie pozwala poznać kilka bardzo pożytecznych, praktycznych technik, które mają następnie olbrzymi wpływ na to, jak postrzega się oraz tworzy teksty literackie.
Po drugie, kursy to szansa na wyjście ze swoimi tekstami i przemyśleniami dotyczącymi pisania do innych. Atmosfera sprzyja otwartej dyskusji i nauce poprzez wymianę poglądów i spostrzeżeń z prowadzącą, będącą doświadczoną literatką oraz innymi uczestnikami.
Po trzecie, kursy zapładniają nowymi pomysłami, pobudzają kreatywność. Stanowią świetną okazję do napisania podczas ich trwania co najmniej kilku niedługich tekstów i pozyskania dalszych inspiracji do tworzenia kolejnych.
Ponadto sam kontakt z Maszyną jako instytucją jest bardzo przyjemny, bo spersonalizowany i otwarty na uczestników.
Zdecydowanie polecam.